Internet w moich oczach ...
Czy tylko ja uważam, że ten świat byłby idealny, gdyby nie to co robią ludzie? Pamiętam, gdy po raz pierwszy moje imię pojawiło się w internecie. Miałam wtedy 8, no może 9 lat. Zakładałam wtedy Naszą klasę z rodzicami. Dodaliśmy kilka zdjęć i poszliśmy spać. Następnego dnia mama pokazywała mi jak korzystać z tego portalu. Pokazała mi jak pisać komentarze i jaj pisać prywatne wiadomości (takie dzisiejsze priv). Pamiętam jak mama mówiła o komentarzach ... Mówiła, że mam napisać jakieś miłe słowo i upewnić się czy nie napisałam błędu. 2 lata później założyłam Facebooka. Na początku nie było tam moich znajomych i uważałam to za "głupią stronkę dla dorosłych". Nie było wtedy fanpage'ów ani grup. Po czasie coraz więcej osób decydowało się założyć Facebooka.
Cieszyłam się. Wreszcie polubiłam Fb. Miałam wtedy ok. 11 lat. Wszystko było ok. Do czasu ... coraz więcej znajomych zakładało Fejsa. Nie było by w tym nic złego, gdyby nie to, że w internecie pojawił się ... hejt. Tak hejt, czyli brak tolerancji i oznaka złego wychowania. Rodzice kupowali dzieciakom sprzęt, by czymś ich zająć i żeby był spokój gdy oni pracują. Dzieciaki zakładają facebooka i otwarcie krytykują to co im się nie podoba. Kłócą się ze starszymi i mądrzejszymi a nawet przeklinają, by podkreślić swój wiek. Internet zgłupiał od filmików młodych jutuberów nagrywających minecraft i gta. To nie jest to co dawniej :(
Czy wy też zauważcie ten problem? Gdybym mogła, to najchętniej zarobiła korzystania z internetu osobą poniżej 10 roku życia :( To takie smutne
Fot: Szymon Bajkowski






Ładne, klimatyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJak byłam młodsza to strasznie broniłam się przed tymi wszystkimi fejsami (założyłam najpóźniej w klasie:D) Teraz nawet zakładają konta małe dzieci. Technika poszła bardzo do przodu, przykre.
http://istotaludzkaa.blogspot.com/
Zgodzę się. Patrząc z perspektyw dawnych lat można śmiało powiedzieć, że Internet zgłupiał :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post i bardzo ładne zdjęcia dobrze piszesz :) ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Miło mi :)
UsuńTeż pamiętam pierwszy dzień na NK i zakładanie facebook'a, piękne czasy. Faktycznie nastała ogromna zmiana, ale szczerze mówiąc wolę przetrwać te hejty i mieć kontakt z fandomami, być w grupach :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://natalia-krawczyk.blogspot.com
Zgadzam się z Tobą, to co teraz się dzieje w Internecie to jeden wielki horror. Świat zwariował i żyjący w nim ludzie również...
OdpowiedzUsuń---> Zapraszam do mnie na konkurs <---
pozdrawiam,
http://pohika.blogspot.com/
Fajnie, że tak na to patrzysz, każdy tak powinien. To co tu mówisz to święta racja. Na naszej klasie co prawda nie jest i nigdy nie była tak popularna jak facebook, ale przynajmniej nie było znanych nam dobrze 'hejtow', albo przynajmniej nie wiedzieliśmy, że takie coś istnieje. Ja kiedyś wchodziłam na nk, tylko po to by pograć w pet party, hahaha
OdpowiedzUsuńotaku-noo-sekaii.blogspot.com
Japanese-dream.blogspot.com